Owocowa sałatka

Dziś zauważyłam, że mam w swojej lodówce kilka różnych owoców, a już od jakiegoś czasu chodziła mi po głowie sałatka owocowa. Stwierdziłam, że czego by nie wykorzystać tego faktu i jej nie przyrządzić? Polecam każdemu, jest przepyszna. Smaki tak się przegryzają, że moje kubki smakowe były dzisiaj w niebie. Jedna porcja zawiera ok. 230kcal, gdzie jedną porcją są dwa pokazane niżej pucharki - oczywiście  z zawartością :)


SKŁADNIKI na 2 porcje

2 śliwki
1 jabłko
1 gruszka
1/2 grejpfruta
1 łyżka rodzynek
1 łyżka żurawiny
1 łyżka granoli/crunchy miodowej
4-5 łyżek jog nat


PRZYGOTOWANIE

Owoce myjemy pod ciepłą, bieżącą wodą i obieramy (prócz śliwek), następnie wszystkie kroimy w małą kostkę. Grejpfruta najlepiej obrać jak najdokładniej.
Wszystkie produkty mieszamy ze sobą w jednej misce (można zostawić płatki do posypania po wierzchu albo od razu je rozdrobnić i wrzucić do całości).


PODANIE

Ja posypałam zostawionymi bakaliami i crunchy. Niektórym może przeszkadzać twardość płatków więc można poczekać, aż te namiękną. Sałatkę dzielimy na dwie części. Dodam, że lekko kwaskowy smak jabłka, delikatnie cierpka nuta grejpfruta i słodycz gruszki i śliwek świetnie ze sobą współgrają. Moje podniebienie było bardzo zadowolone tym połączeniem - dodatkowo wspomożonym bakaliami.

Smacznego!