I ciasto:
1/2 szklanki PŻ
1/2 szklanki PO
1 kopiasta łyżka OP
1 kopiasta łyżka OŻ
1 płaska łyżka SL
1 płaska łyżka ZP
ok. 1/3 szklanki ciepłej wody
10ml oliwy z oliwek
II farsz:
125g chudego twarogu
1 mała cebula
oliwa z oliwek
200g gotowanych ziemniaków
sól, pieprz
Dodatkowo:
jog nat z wapniem
sól
PRZYGOTOWANIE
Część I:
Wszystkie składniki dajemy do jednej miski i ugniatamy ręcznie, aż się połączą.
Część II:
Ziemniaki obieramy, kroimy na części i gotujemy w posolonej wodzie. Tłuczemy, gdy są ciepłe. Odstawiamy do wystudzenia.
Cebulkę obieramy, kroimy w małą kosteczkę i smażymy na teflonie wraz z oliwą z oliwek.
Do miski wrzucamy ser, chłodne ziemniaki i cebulkę oraz przyprawy. Łączymy wszystko - ja zrobiłam to łyżką, ale można też tłuczkiem do ziemniaków.
Na blat / stolnicę sypiemy trochę mąki. Rozwałkowujemy ciasto, następnie szklanką / filiżanką wycinamy krążki. Nakładamy farsz i kleimy. Trzeba uważać, aby farszu nie nałożyć zbyt dużo, ponieważ ciasto jest ścisłe i nie da się go rozciągnąć dla potrzeb połączenia brzegów.
W czasie klejenia pierogów gotujemy posoloną wodę.
Pierogi wrzucamy do wrzącej wody. Gdy zaczyna ponownie wrzeć, delikatnie mieszamy pierogi, potem zaś zmniejszamy płomień i gotujemy ok. 6min. Pierogi wyciągamy łyżką z otworami, aby pozbyć się nadmiaru wody.
PODANIE:
Odsączone z wody pierogi smarujemy jogurtem naturalnym i możemy jeść. Jeśli ktoś nie lubi, można go zastąpić czym innym lub po prostu ominąć, ale jak dla mnie tworzy to ciekawy kontrast dla smaku mąki, a przy okazji zastępuje tłustą śmietanę. Pierogi na początku wydają się średnio smaczne - walory smakowe mąki pszennej, do której tak jesteśmy przyzwyczajeni różnią się bardzo od mąki pełnoziarnistej, jednakże przy 3 pierogu doszłam do wniosku, że i tak moje podniebienie wraz z kubkami smakowymi bardzo się cieszy - kwestia przyzwyczajenia.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do wyrażenia opinii :)